W stronę rynku

W stronę rynku

„Tam w Lublińcu, na ryneczku, stoją drzewa dwa,
a pod drzewem jest ławeczka, tam siedziałaś Ty i ja.”

To jedna ze zwrotek popularnej piosenki o lublinieckim rynku – miejscu ulubionych spotkań mieszkańców miasta. Nosi on od marca 1945 roku nazwę placu Konrada Mańki. Został wytyczony pod koniec XIII wieku przy zakładaniu osady. Początkowo miał kształt prostokąta, dziś z kolei to prawie kwadrat. Otaczające go domy były drewniane, co sprzyjało powstawaniu i rozprzestrzenianiu się pożarów, które objęły miasto w roku 1650, 1807 i 1874. Rynek otoczony był wałami ziemnymi i fosą a także trzema bramami – Oleską, Opolską i Krakowską. Najstarszy murowany budynek z numerem 5 został wybudowany w latach 1792 – 1793 przez ówczesnego skarbnika miejskiego Franciszka Pyrkosza. W połowie XIX wieku na rynku powstały trzy nowe murowane budynki, co nadal należało do rzadkości, a mieściły się w nich ważne instytucje. Jeden z nich wybudowany został w roku 1853. Było w nim kino o nazwie „Helios”, kawiarnia i piwiarnia. W pobliskim budynku znajdował się Hotel Pitsch, późniejszy Hotel Śląski, a obecnie Państwowa Szkoła Muzyczna I Stopnia i Społeczne Ognisko Muzyczne. W budynku dzisiejszego Banku Gospodarki Żywnościowej mieścił się do roku 1922 Hotel „Pod Księciem Prus”, później Hotel Europejski. Tu, gdzie dziś mieści się Dom Rzemiosła, w XIX wieku funkcjonował wybudowany w latach 1820 – 1821 ratusz. Na budynku wisi tablica informująca o tym, że w latach 1922 – 1939 mieszkał tu Paweł Golaś, wybitny organizator i dowódca wojsk powstańczych, uczestnik walk obronnych Polski w 1939 roku, który oddał życie za Ojczyznę, zamordowany przez okupanta hitlerowskiego w 1940 roku.
Około roku 1825 w centrum rynku posadzono dwa kasztanowce, a pomiędzy nimi usytuowano figurę św. Jana Nepomucena, usuniętą w czasie II wojny światowej na polecenie władz okupacyjnych. Po wojnie postawiono ją na placu przy pobliskim kościele św. Mikołaja. Na miejscu jednego ze zniszczonych drzew rośnie dziś duży klon. Na miejscu zaś drugiego – nowy kasztanowiec. Pomiędzy nimi umieszczono pamiątkowy kamień z datą założenia miasta i pomnik z 1972 roku odnoszący się do jubileuszu 700 – lecia Lublińca. Wkoło rynku rosły od połowy XIX wieku niewielkie drzewka usunięte przy pracach modernizacyjnych, jeszcze przed wojną.
Do 1937 roku na rynku znajdowała się publiczna studnia z pompą. 7 lipca 2018 roku w północnej części placu oddano do użytku fontannę wartą prawie 160 tysięcy złotych. Zaplanowano duże uroczystości związane z 10 rocznicą nadania miastu patronatu Edyty Stein. Władze wyszły w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Głównym elementem całości jest rzeźba o wysokości 125 cm przedstawiająca pięcioletnią dziewczynkę. W wyciągniętej ręce trzyma ona różę, co stanowi nawiązanie do postaci Edyty Stein jako patronki nie tylko Europy, ale także Lublińca.
…………………………………………………………………………………………
Opracowano na podstawie: Jan Fikus, senior, Spacerem przez Lubliniec,Lubliniec, 1997

 

 

Widok centrum w Lublińcu