Lublinieckie ciekawostki (cz.23)

W ostatnim artykule poznaliśmy sylwetkę wybitnego człowieka związanego z Lublińcem. W naszym mieście wiele jest takich osób, które doczekały się nawet pamiątkowych tablic. Oprócz osób są także i wydarzenia.

Takim właśnie wydarzeniem jest wkroczenie w 1922 roku do Lublińca 74 Pułku Piechoty zwanego później Górnośląskim. Tablica pamiątkowa z ta sytuacją związana znajduje się u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i nazwanej imieniem pułku, na skwerze przy placu Pawła Golasia. Był on dowódcą powstań śląskich w naszym powiecie. Napis na tablicy brzmi:

„W 60 – TĄ ROCZNICĘ

POWROTU ZIEMI LUBLINIECKIEJ

DO MACIERZY

PRZYBYCIA 74 GÓRNOŚLĄSKIEGO

PUŁKU PIECHOTY

UCHWAŁĄ MRN W LUBLIŃCU

DLA UPAMIĘTNIENIA BOHATERSKIEJ WALKI

ŻOŁNIERZY W KAMPANII WRZEŚNIOWEJ

NADANO TEJ ULICY NAZWĘ

74 GÓRNOŚLĄSKIEGO PUŁKU PIECHOTY

LUBLINIEC 1 IX 1982”

Paweł Golaś witał wkraczającą jednostkę, a jeden z miejskich urzędników wspominał, że przeciął on także graniczną wstęgę. Pułk witany był również przez starostę Niegolewskiego, przedstawicieli władz miasta i jego mieszkańców. Odbyła się następnie msza polowa i uroczysty obiad.

W okresie międzywojennym jednostka brała udział w życiu lokalnej społeczności. Organizowała imprezy, takie jak: Dni Morza, zawody sportowe, pokazy żołnierskiej sztuki czy akademie. Żołnierze pracowali w lublinieckich instytucjach – kierowali szkolną orkiestrą, prowadzili zajęcia z rysunku, zainicjowali powstanie drużyn harcerskich. Ostatnia działalność to dzieło zwłaszcza pułkowego kapelana, księdza Jana Szymały. W 1939 roku żołnierze 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty zadali Niemcom ciężkie straty.