Wszystkie drogi prowadzą do „Lubex” – spaceru po mieście ciąg dalszy

Wszystkie drogi prowadzą do „Lubex” – spaceru po mieście ciąg dalszy

Dochodząc do końca graniczącej z placem Kościuszki ulicy Mickiewicza, skręcamy w ulicę Jana Kilińskiego. W początkach XX wieku nosiła ona nazwę „Targ garncarski” z dwoma tylko parterowymi, murowanymi budynkami. Reszta domków była drewniana, a posiadała w podwórkach zabudowania gospodarskie graniczące z nadrzecznymi sadami. W kierunku rzeki rozciągały się łąki. Okolica sprzyjała uprawie roli i hodowli bydła oraz trzody chlewnej. Bogate w glinę lublinieckie tereny sprzyjały rozwojowi garncarstwa. Wyrobami z gliny handlowano nie tylko z racji targów, ale także wywożono je, jeszcze w początkach XX wieku, nawet do Wrocławia. Domki drewniane stopniowo zastępowano murowanymi. Jeden z lublinieckich piekarzy wybudował dom nr 18 zakupiony następnie przez właściciela sklepu żelaznego. Budynek nr 12 zbudował rzeźnik i restaurator, a jego syn przejął schedę po ojcu, prowadząc ją do lat II wojny światowej.
Od strony północnej ulicę Kilińskiego zamykały parcele z domami frontowymi przy ulicy Lompy i przy rynku. To ostatnie miejsce z ulicą Kilińskiego łączy niewielki przesmyk istniejący już przed rokiem 1852. Na wysokości domu nr 18 przebiega ulica Wąska dochodząca do ulicy Lompy i łącząca się poprzez przecznice z ulicą Mickiewicza i Edyty Stein. Dawniej nosiła nazwę Kowali lub Kuźnicza ze względu na usytuowanie tam miejscowych kuźni. Po obydwu jej stronach znajdowały się zaplecza początkowo drewnianych, a następnie murowanych domów z bramami prowadzącymi na podwórka.
Na rogu ulicy Wąskiej i Lompy, pod numerem 8, w narożnym budynku z bocznym skrzydłem, mieści się najstarsza lubliniecka apteka „Pod orłem”
( zbudowana w latach 70. XIX wieku). Dom częściowo spłonął w 1901 roku, lecz szybko został odbudowany.
Narożny budynek u zbiegu ulic Lompy i Mickiewicza został rozbudowany w 1896 roku, mieszcząc najpierw restaurację, później sklep. Drugi z kolei dom przed wąskim przesmykiem, którym można dotrzeć na rynek, posiada blisko 180 letnią historię. Znajdowała się w nim restauracja i wytwórnia wędlin, od 1955 roku kawiarnia „Zacisze”, a obecnie sklepy. Budynek za przesmykiem powstał w roku 1844, a mieścił restaurację, piekarnię i pocztę. Podążając ulicą Mickiewicza w stronę hotelu „Lubex”, znajdujemy się obok apteki i skweru, do którego od strony rynku dochodzi ulica Edyty Stein. Teren między ulicą św. Anny, promenadą i ulicą Mickiewicza zajmowały dwa murowane budynki i pomocnicze drewniane. Była tam restauracja o nazwie „Pod czarnym orłem”. Drugi jej właściciel dodał kręgielnię i estradę, na której kilkakrotnie gościła Wiedeńska Orkiestra Damska czy Orkiestra Teatru z Częstochowy. Całości od roku 1895 nadał on nazwę „Ogród Ludowy”. W roku 1922, po zmianie państwowości, nowi właściciele prowadzili w tym miejscu „Hotel Warszawski”. Po 1945 roku istniała tam restauracja zwana popularnie „pod armatą”, ponieważ po przeciwnej stronie budynku stało pozostawione przez Niemców działo przeciwlotnicze. Nazwę zmieniono następnie na „Ogrodowa”.

Zabudowania W Centrum 1